Katastrofa polskiego autokaru we Francji

To miała być szczęśliwa droga do domu. Pielgrzymi zwiedzili już wszystkie miejsca, jakie przewidywał program wycieczki. Zostało im już tylko Sanktuarium Matki Boskiej w La Salette – jedno z najczęściej odwiedzanych miejsc we Francji, gdzie w 1846 roku objawiła się Matka Boska, zwana Piękną Panią. To był ostatni obiekt do zwiedzenia. Stąd pielgrzymi mieli udać się do niemieckiego Altotting, a później już prosto do Polski. W drodze powrotnej z sanktuarium niektórzy turyści podobno nalegali, by kierowca jechał tzw. „szlakiem napoleońskim”. Trasa jest wprawdzie malownicza, ale piekielnie trudna. Za najbardziej niebezpieczny uznaje się na tej trasie zakręt śmierci. To właśnie tu w 1973 roku w wypadku autokaru zginęły 43 osoby. Po tej tragedii władze zamknęły napoleoński szlak. Żaden autobus ani ciężki pojazd bez specjalnego zezwolenia nie mógł tu wjechać.

Niestety, zdaje się, że kierowca z polskimi pielgrzymami zignorował zakaz. Rozpędzony, sunął stromą alpejską drogą z ogromną prędkością. W końcu hamulce wysiadły. Nie pokonał zakrętu śmierci, nie był w stanie zapanować nad pojazdem, nie zdołał wziąć ostrego zakrętu. Przejechał prosto. Staranował barierki ochronne i stoczył się w 40-metrową przepaść. Autobus stanął w płomieniach. Na miejscu zginęło 26 osób. Większość z nich spaliła się żywcem.

Trudno oczekiwać, by taka katastrofy były w szczegółach „zapisane” w gwiazdach. Tym niemniej warto rzucić okiem na horoskop wydarzeniowy postawiony na moment tragedii, która miała miejsce 22 lipca 2007 roku około godz. 9:30 niedaleko Grenoble.

 

Ascendent znajduje się tutaj w znaku maryjnej Panny, a do tego jest w koniunkcji z dobroczynną Wenus. Władca ascendentu – Merkury – przebywa w znaku emocjonalnego Raka (peregrine) i nie tworzy żadnych konfiguracji planetarnych. Na pierwszy rzut oka horoskop wydaje się więc pomyślny. Ale to tylko pozory, które zwiodły kierowcę decydującego się na piekielnie trudny szlak. Podróże symbolizowane są przez III dom. W tym horoskopie w trzecim domu przebywa Księżyc, który może obrazować zarówno turystów, jak i sposób prowadzenia pojazdu. Kierowcy wydawało się, że prowadzenie pojazdu to czynność rutynowa. Ale tak nie było. Księżyc jest bowiem w krytyczny stopniu – w ostatnim stopniu Wagi, a więc tuż przed wejściem do znaku Skorpiona. Co więcej, Księżyc tworzy ścisłą kwadraturę ze Słońcem (pierwsza kwadra) w ostatnich stopniach znaków kardynalnych i idzie pustym kursem.

Z kolei zagraniczne podróże symbolizowane są przez IX dom. Wierzchołek wypada tu w Baranie, więc władcą jest tutaj Mars, który również przebywa w IX domu. To Mars kojarzony z krwią i ogniem jest w tym horoskopie kluczową planetą. Tworzy on też półkrzyż z Saturnem i Neptunem. Półkrzyż ten wypada w znakach stałych (Byk, Lew, Wodnik), co wcale nie polepsza sytuacji.

Tak czy owak to nie gwiazdy odpowiedzialne są ten tragiczny wypadek. Horoskop jedynie odzwierciedla tę potworną katastrofę.