Kto wygra mecz otwarcia?

Horoskop meczu Polska-Grecja niestety nie jest łatwy w interpretacji. Nie daje jednoznacznych wskazań na zwycięstwo Polski, ale też nie pokazuje żadnych przesłanek na wygraną drużyny z Aten. Astrologicznie rzecz biorąc mecz powinna wygrać drużyna biało-czerwonych. W najgorszym razie będzie remis.

Argumentacja astrologiczna
Ponieważ Polacy są faworytami tego spotkania, toteż reprezentuje ich władca ASC, który przebywa w X domu (poza pierwszym jest to najlepsze z możliwych miejsc), ale za daleko od wierzchołka, by mógł tu o czymkolwiek rozstrzygać. Także Merkury, władca MC, jest tu bez znaczenia.

Podobnie sprawa wygląda z sygnifikatorem rywala – władca IC jest w domu VII, ale również za daleko od osi. Z kolei władca DSC jest uszkodzony, bo jest spalony, co wyraźnie osłabia drużynę grecką, chociaż w horoskopie meczu spalenie ogranicza się do 2°, a tu jest ponad 3°.

Również Punkt Szczęścia nie wnosi niczego sensownego. Mars, władca ASC tworzy wprawdzie do niego sekstyl, ale jest to aspekt separacyjny. Tymczasem Wenus, władca DSC, znajduje się blisko antiscion Punktu Szczęścia (15° 54´ Bliźniąt), co byłoby wskazówka na zwycięstwo rywala, gdyby nie fakt, że Wenus porusza się ruchem wstecznym, więc de facto się od niego oddala.

Z kolei Księżyc  nie zmierza do żadnego sygnifikatora, więc on również nie daje konkretnych informacji. Zwraca uwagę jedynie to, że antiscion Księżyca (15° 12´ Skorpiona) znajduje się dość blisko ASC, co należy potraktować jako słaby wskaźnik zwycięstwa Polski.

W obliczu mało wyraźnych wskazań wniosek nasuwa się jednoznaczny: przypuszczalnie Polska wygra, względnie będzie remis, który akurat widać w tym horoskopie wyraźniej niż zwycięstwo drużyny znad Wisły. Ale kto wie… Horoskopy meczów bywają zaskakujące.

Zob.
Jak interpretować horoskop meczu