Sygnifikator zachowania (na przykładzie horoskopu Kasi Nosowskiej)

Współczesna astrologia koncentrująca się na opisie potencjałów, osobowości i charakterze człowieka potrafi dokonać zaskakująco precyzyjnego wglądu. Niekiedy jednak jej twierdzenia mogą być sprzeczne, względnie budzące wątpliwość. Na przykład wizerunek sceniczny Kasi Nosowskiej, będącej jedną z najbardziej twórczych i utalentowanych polskich artystek estradowych, który w dużej mierze koreluje z nią samą, jest na tyle wyrazisty i charakterystyczny, że trudno go przeoczyć. Zresztą piosenkarka nie udaje kogoś, kim nie jest, i często podkreśla, że czuje się osobą nieśmiałą i niezbyt pewną siebie, a mimo to wychodzi na scenę i śpiewa dla wielotysięcznych tłumów.

W jej horoskopie z jednej strony uwagę zwraca Słońce w Pannie w kwadraturze do ograniczającego Saturna, z drugiej zaś Mars blisko Medium Coeli pozostający w wielkim trygonie w znakach powietrznych (z Uranem w Wadze i Saturnem w Bliźniętach).

Kasia NosowskaŹródło: Baza horoskopów PTA.

Czy więc Nosowska jest śmiała, marsowa, czy raczej nieśmiała, skromna i pesząca się? Bardziej precyzyjnej odpowiedzi udzieli nam astrologia tradycyjna. Jej reguły pozwalają wyznaczyć sygnifikator zachowania, którym może być tylko jedna z pięciu planet: Merkury, Wenus, Mars, Jowisz lub Saturn. W zależności od usytuowania tej planety w horoskopie, względnie jej koniunkcji z którąś z ważniejszych gwiazd stałych, można określić sposób zachowania urodzonego.

Sygnifikatorem zachowania (stylu bycia, usposobienia) może być:

  1. planeta albo planety w koniunkcji z ascendentem, względnie w znaku wschodzącym w pierwszym domu;
  2. Planeta albo planety w koniunkcji z Księżycem albo Merkurym;
  3. Władca ascendentu, ale tylko wtedy, gdy pozostaje w aspekcie ze swoim dyspozytorem;
  4. Almuten Merkurego i Księżyca.

W horoskopie Nosowskiej żadna planeta nie tworzy koniunkcji z ascendentem ani nie przebywa w znaku wschodzącym. Dalej, ani Księżyc, ani Merkury nie stoją w koniunkcji z żadną z planet. Władca ascendentu, czyli Merkury, mógłby być sygnifikatorem zachowania, gdyby tworzył aspekt do swojego dyspozytora. Merkury jest wprawdzie w koniunkcji ze Słońcem, lecz jest to aspekt poza znakami. Pozostaje zatem almuten Merkurego i Księżyca.
Almuten - Nosowska
Almutenem jest tu zarówno Słońce, jak i Jowisz. Słońce nie może być sygnifikatorem zachowania, bo Świateł nie rozpatrujemy. Pozostaje zatem Jowisz.

Planeta ta jest w specyficznym położeniu. Można powiedzieć, że Katarzyna Nosowska zachowuje się jak Jowisz w peregrinum, w szóstym domu, w kwadraturze do Merkurego. Czyli jak? Mniej więcej tak:

„Czuję, że stać mnie na wiele, ale nie mogę się w pełni wyrazić, ciągle coś mnie ogranicza i krępuje. Pozostaję pod władzą sił, których nie rozumiem, zabiegam o względy innych (Jowisz włada siódmym domem), lecz jednocześnie wchodzę w konflikt sama ze sobą (Jowisz pozostaje w kwadraturze do władcy ascendentu), tak jakbym samą siebie sabotowała. Lecz mój dyskomfort niedługo się skończy. Widzę przed sobą perspektywę i widzę miejsce, w którym będę czuła się jak u siebie (Jowisz jest tuż przed zmianą znaku, a znakiem następnym jest jego domicyl) i wreszcie będę sobą, nic mnie nie będzie krępować. Nie jestem zbyt śmiała, bo nie potrafię w pełni polegać na swoich zasobach. Steruje mną popęd lub impuls, względnie jakiś instynkt, który sprawia, że staję się widoczna i osiągam sukcesy (Jowiszem włada Mars znajdujący się blisko MC)”.

Ta interpretacja oczywiście nie wyczerpuje wszystkich znaczeń ani już tym bardziej pełnej analizy horoskopu. Wskazuje jedynie na kierunek, w którym należałoby iść, chcąc znaleźć klucz do specyficznego stylu bycia każdego z nas, w tym przypadku do usposobienia Katarzyny Nosowskiej.