Günter Grass wstrząsnął opinią publiczną, kiedy 12 sierpnia przyznał się do służby w Waffen-SS, utworzonej na polecenie Heinricha Himmlera, jednego z najokrutniejszych przywódców hitlerowskich. Pisarz urodził się 16 października 1927 roku o godz. 7:00 MET (=06:00 GMT) w Gdańsku.
Horoskop jest zdumiewający. W pacyfistycznym znaku Wagi znajduje się na ascendencie potrójna koniunkcja Słońca, Marsa i Lilith w kwadraturze do Plutona. Z pewnością oddaje to dramatyzm pisarza, a także charakter jego powieści, w których przewija się wątek faszyzmu, jak choćby w słynnym Blaszanym bębenku. Takie posadowienie Lilith i Plutona wskazuje też na fascynacje autora ujawnianiem zakamarków psychiki bohaterów swoich powieści i jednocześnie ukazywania tragizmu ich kondycji.
Ale to ciekawe położenie Plutona i Lilith może też reprezentować jakieś szokujące tajemnice samego Grassa, no i fakt, że dorastał w cieniu wojennego inferno. Dzisiaj polscy politycy chcą go za to ukarać, odbierając mu tytuł Honorowego Obywatela Miasta Gdańska.
To odważne wyznanie Güntera Grassa zbiegło się z tranzytującym przez X dom Saturnem, który często skłania do rozliczeń z przeszłością. Oprócz tego demaskujący Uran tworzy teraz w horoskopie pisarza opozycję z Wenus, władcą tej potrójnej koniunkcji Słońca, Marsa i Lilith, co również symbolizuje pragnienie wydobycia na światło dzienne tego, co do tej pory udawało mu się ukryć.
Po przeczytaniu o Günter Grass’ie też mam ochotę napisać co widzę w jego horoskopie i tranzytach na „wyznanie”. Dominantami Güntera Grassa jest:1.Mars w koniunkcji ze Słońcem (na ascendencie),2.Pluton (blisko Mc i w słabej kwadraturze do Słońca),3.Księżyc (silny w swoim znaku i wysoko w kosmogramie).Jako silne planety można by również brać pod uwagę4.Wenus jako władcę Słońca, dominującego Marsa i ascendentu,5.Saturna (jest w bardzo ścisłym kwinkunsie z Księżycem i w słabej półkwadraturze do Słońca),6.Urana z Prozerpiną w ścisłej koniunkcji (są w słabej kwadraturze do Księżyca).Wydaje mi się, że Neptun oraz Jowisz nie odgrywają dużej roli w horoskopie G. Grassa.Może to dziwne, bo jednak jest pisarzem światowej sławy, ale widać silny Mars daje dużą przebojowość.Mars dał jemu i przebojowość i potrzebę awanturniczego życia, którą realizował starając się już od 17-u lat wstąpić do wojska. Mars był łagodzony znakiem Wagi, a do tego współdominujący Pluton pomagał ukryć jemu swoje skłonności „wojownicze”. Księżyc w rodzinnym Raku mógł wpływać na nacjonalizm. Na jego twórczość pisarską wpłynął dominujący Pluton w trygonie do Merkurego – umiał pisać wyrażając głębię. Silny Księżyc też daje zdolności pisarskie. Słońce w koniunkcji z Marsem ułatwiło mu karierę.Uran (z Prozerpiną) w półkwadraturze do Merkurego powoduje, że Grass potrafi zaszokować. W momencie szokującego wyznania Grassa (12.08.06) jego Uran był wzmocniony koniunkcją z Księżycem. Tranzytujący Merkury z Wenus tworzyły trygon do jego Urana, a Saturn bardzo ścisłą półkwadraturę. Pomogły mu „spieniężyć wyznanie”, bo pierwszy nakład jego ostatniej książki już został sprzedany. Teraz dodrukowuje się następne egzemplarze. Tranzyty przyniosły jemu duży rozgłos. Jowisz zbliża się do jego Merkurego, Mars jest w koniunkcji z jego władczynią Słońca i ascendentu, a koniunkcja Merkurego z Wenus jest na Mc. Saturn tranzytuje 4-ą ćwiartkę (jest w 10-m domu). To wszystko powoduje, że znalazł się na pierwszych stronach gazet.Ale węzeł księżycowy jest w koniunkcji z jego Jowiszem. To chyba wpływa na jednak niekorzystny wizerunek Grassa. Może oceniam go pod wpływem tego węzła, ale nie widzę w zdradzeniu się Grassa niczego ponad kalkulacją finansową. Wyznanie przyniosło jemu wielką korzyść finansową i to było do przewidzenia. Grass nie ma silnego Jowisza. Nie uwierzę, że kierowały nim jakieś szlachetne pobudki typu wyrzutów sumienia. A Pluton na Mc potrafi zabrać tajemnicę do grobu (tak myślę).Tylko Erika od wypędzonych się wkurza, bo tak pracowała intensywnie nad wykreowaniem Niemców na ofiary wojny, a tu noblista w szeregach SS…