Rząd Donalda Tuska

Wczoraj odbyło się zaprzysiężenie koalicyjnego rządu Donalda Tuska, a więc władzę w Polsce oficjalnie przejęły PO i PSL. Planowana na godz. 10:15 uroczystość odbyła się z trzyminutowym opóźnieniem. Najpierw prezydent zaprzysiężył premiera, co odbyło się o godz. 10:20, a później wicepremiera Waldemara Pawlka (godz. 10:23), a następnie po kolei każdego z ministrów w porządku alfabetycznym. O godz. 10:39 zaprzysiężony został ostatni minister, Bogdan Zdrojewski, a chwilę później Donald Tusk został powołany na przewodniczącego Komitetu Integracji Europejskiej. Ostatecznie cały rząd został zaprzysiężony o godz. 10:41, kiedy prezydent Lech Kaczyński w swoim przemówieniu stwierdził: „Szanowni państwo, przed sekundą, zgodnie z przepisami konstytucji, powołany został nowy prezes Rady Ministrów, wiceprezesi Rady Ministrów, nowi ministrowie, nowa Rada Ministrów”.

Tak więc horoskop dla rządu Donalda Tuska trzeba liczyć na 16 listopada 2007 roku, godz. 10:41, Warszawa.

Ten rząd będzie miał chyba całkiem dobre stosunki z Sejmem, co nie powinno dziwić, skoro PO i PSL utworzyły większościową koalicję. Ascendent horoskopu rządu jest w koniunkcji z MC horoskopu Sejmu.

Horoskop nowego rządu wpisuje się również w całą neptunowo-solarną symbolikę, która ciągnie się od historycznego horoskopu Polski (progresywne światła w Rybach), poprzez horoskop Donalda Tuska (Neptun w twardych aspektach ze światłami) oraz horoskop Sejmu VI kadencji (Neptun w kwadraturze do Słońca). W horoskopie rządu również mamy bowiem dość silnego Neptuna, bo nie dość że jest w pierwszym domu, to jeszcze tworzy kwadraturę ze Słońcem w X domu – i to jest zresztą jedyny aspekt Słońca.

Już dawno zauważono, że w astrologii mundalnej Neptun reprezentuje ruchy demokratyczne, przepływ popularnych opinii oraz wpływy i interesy społeczeństwa. Może przejawiać się jako całkiem pacyfistyczna i pokojowa siła, a przez to być dobroczynny dla demokracji, zwłaszcza tej współczesnej, która w dużej mierze oparta jest na kształtowaniu medialnego wizerunku. Jakkolwiek negatywny wariant Neptun przejawia się zwykle jako chaos, niestabilność, skandale, nieuczciwość, oszustwo, niezadowolenie społeczne oraz rozmaite sensacje. Ale póki co rząd Tuska powinien mieć całkiem wymierne korzyści i sukcesy, które będą przekładały się na popularność obecnej ekipy rządzącej. W horoskopie Tuska już pod koniec listopada Jowisz (dawny władca Ryb) przesunie się do pierwszego domu, by w drugiej połowie stycznia 2008 roku rozgościć się w pierwszym domu horoskopu rządu – i to aż na dwa lata.

 

18 thoughts on “Rząd Donalda Tuska

  1. Zgadzam się. Pozazdrościć takich wpływów! Horoskop mocny z tzw. potencjałem. Władcą horoskopu Saturn w niezłych relacjach, Słońce-Merkury-MC w stałym Skorpionie, a jego dyspozytor Pluton, nie tak jadowity -w 12d.Jak się pomyśli jakie fatalne horoskopy miały poprzednie dwa rządyaż dziw bierze jakim cudem to przeżyli.. Ciekawe jak na tamtych wpływach poradziłby sobie Don – to byłaby naprawdę jego pełna kompromitacja, więc dar dla niego od LOSU że wtedy nie wygrał! Istotnie można obawiac się trochę tego Neptuna/Słońce bo to osłabienie wiarygodności (obietnice, zwodzenie), ale zarazem dyspozytor Neptuna-Uran, jest w trygonie do Słońca, więc i tak są 'obstawieni’ .. zawsze coś wymyślą.. Przeciez układ jest sto razy lepszy od tamtej totalnej blokady Saturna i agresji Pluton/Wenus w 2005-6. Powinno być nieźle. Ciekawe czy Tusk będzie chciał zostawać prezydentem za dwa lata.. Wtedy premierem pewnie bedzie po raz trzeci Pawlak.. (czy można tak, 3 razy?). PlutonT po ich stronie (Pawlak 3 planety na początku Panny w trygonie do Saturna, dojrzewa jak stare wino .. Słońce 12st; jest też kolejną osobą z kwadratura Pluton/Mars radix…). Pytanie: z kim ściera się Pawlak .. (2008 Pluton T kwadrat jego Mars; 2010 SaturnT na jego Marsie). A jednak szczęściarze, bo nadchodzi także JowiszT. Tak, to ich 10 minut.

  2. Jowisz w Strzelcu wróży sukces. W XII domu- ratunek przed nieszczęściem. Gdy przejdzie do domu I to wróży harmonijne życie.Ogólnie jest świetnie, tylko oby nam się nie objawiła neptunowa ułuda i stracone złudzenia.

    • nie rozumiem optymizmu przedmówców:)ja bym się cieszył gdyby załatwili sprawę 40 minut wcześniej (chodzi o ascendent) a tak dostalismy za najważniejszy element saturna w 8 domu (robiac lancuszek od asc po wladcach kolejnych sygnifikatorów wszyscko kreci sie wokol saturna) – nie qmam jak się mozna cieszyć z czegoś takiego, a proba co on znaczy bedziemiala miejsce na wiosne (kwiecien, maj) 2010 roku i tylko z tego mozna wyciagac optymizm bo to dopiero za 2,5 roku (sekundarny ksiezyc w opozycji wlasnie do saturna zaprzysięzenia a do tego tranzytujacy pluton na asc, a wspomniany saturn bedzie opuszczal panne) byc moze efektem tej ciezkiej pracy bedzie umocnienie fundamentow gospodarczych kraju, ale ludzie moga tego nie docenic (jakby doceniali to teraz wygralby pis a w 2005 sld) a wladzy trudno bedzie to ludziom wytlumaczyc (merkury kw ksiezyc)zauwazcie jaka opozycja szykuje sie latem 2010 (jow z uranem wobec saturna) i ona strworzy polkwadrat wlasnie z linia ascendentu, ale fakt ze to dopierio za prawie 3 lata, wiec zaczynam się przychylac, że jednak ten rząd da rade do tego czasu:)

  3. A ja myslę , że jednak dobry jest ten wschodzący Kozioł, przyda się koncentracja. Na Strzelcu sprawy mogłyby sie rozłazić.. I ten trygon do światel Byka i Panny – rewelacja. Oby tylko faceci pracowali, ale własnie chyba będą się starać. Pawlakowi SaturnT łazi po trzech planetach, rozpędza się w kierunku uczciwej roboty 🙂

  4. Wygląda więc, że ten rząd będzie tworem dość trwałym, aczkolwiek sporo zmian wewnątrz się szykuje. No i (niestety?) potężny, ukryty wpływ grup biznesowych… Poza tym znaczna bezkrytyczność i otwartość względem UE. Aha, i lepiej, żeby pan premier liczył się z siłą Kościoła.

    • Od początku obawiam się że Tusk jest za słaby na ogarnięcie całości. Uśmiecha się słodko gdy jest dobrze, tupie nogą i obraża gdy jego duma i ważność zagrożona. Nie ma charyzmy, chce być i dobry i silny. Widać często jak hamuje swoją irytację (histerię), sprawy w środku trzeszczą ale w końcu rodzi się polubowny uśmiech; czekam aż kiedyś wybuchnie i trochę poprzeklina, może dobrze mu to zrobi. Bez urazy, ale powinien się nad sobą zastanowić. Obawiam się że z powodu 'gentelmeńskiej uprzejmości’ pozwoli szaleć grupom wpływu, a w Unii wykorzysta szansę by 'siedziec cicho’. Jako chrześcijanin-neofita nie ma jakiegoś określonego stosunku do Kościoła, chyba będzie brał przykład z zachodu. Jeszcze trochę a zacznie być histerycznym poganiaczem niewolników-ministrów w 'swoim’ gabinecie, na razie pomaga mu SaturnT. Dobra rada dla niego: koniecznie skupić się na zadaniu a nie na sobie!!

  5. A ja tu widzę chęć wykiwania „ciemnego elektoratu” (kwadratura Merkury – Księżyc), ostrą walkę z narodowo – patriotyczną opozycją (7 dom), ale całe szczęscie opozycja ta będzie z „ciemnym ludem” dość dobrze współpracowała (trygon Wenus – Księżyc). O kwadraturze Słońca i MC do Neptuna nawet nie będę wspominał, bo to wskazuje na „oszołomienie” Polaków którzy wybrali sobie taki rząd. Do czego to doprowadzi – zobaczymy ?

  6. Aha, jeszce jedno – potężne grupy mafijne i ciemne interesy (Jowisz w koniunkcji z Plutonemw XII domu – czyżby tak wprost na służbie zdrowia – prywatyzacja ?)

  7. Dziękuję wszystkim za wpisy i za zainteresowanie horoskopem rządu. Z tego typu komsogramami jest tak, że każdy widzi co innego, w zależności od sympatii i antypatii, jakie ma się dla danego ugrupowania. Generalnie ten horoskop nie jest zły, choć mógłby być trochę bardziej wyrazisty. Sam jestem ciekaw, jak się zrealizuje. A co do Neptuna, to nie lokowałby w tej planecie samego zła. Jak już wspomniałem, Neptun jest patronem nowoczesnej demokracji i jest to ulubiona planeta każdego współczesnego polityka. W tym przypadku może on oznaczać na przykład nową szansę, znieczulenie albo po prostu nadzieję, która może (choć nie musi) okazać się płonna. Ci, którzy chcą widzieć w Neptunie jedynie symbol oszustwa albo wielkiej manipulacji czy nieudacznictwa PO, niech sobie przypomną horoskop pierwszego, mniejszościowego rządu Kazimierza Marcinkiewicza, który został zaprzysiężony 31 października 2005 roku o godz. 13:34 (Warszawa). Jest tam Neptun w punkt na ascendencie i do tego w kwadraturze do Słońca, więc sytuacja dość analogiczna. Nie wiem, czy PO pójdzie tą samą drogą, ale póki co w propagandzie i interpretowaniu rzeczywistości PO nie usiłuje konkurować z PiSem.Warto również dodać, że na horoskop rządu można patrzeć pod różnym kątem. Poszczególne ministerstwa to przecież poszczególne domy horoskopu. Na przykład prezes Rady Ministrów to X i I dom, a także Słońce; ministerstwo finansów to dom drugi i Wenus; ministerstwo skarbu to dom VIII; ministerstwo spraw zagranicznych to dom IX i Jowisz (a do pewnego stopnia także dom VII); ministerstwo kultury to dom V, ministerstwo zdrowia – dom VI, i tak dalej. Idąc tym tropem tez można znaleźć ciekawe informacje.Pozdrawiam

    • Panie Piotrze,Mam 2 pytania: po pierwsze czy jest szansa na to aby Platforma, nie Donald Tusk rządzili przez 2 kadencje i drugie jaki jutro ma horoskop Donald Tusk czy jego expose będzie przełomowe i czy będzie dobrze przyjęte? Pozdrawiam

      • > Panie Piotrze,> Mam 2 pytania: po pierwsze czy jest szansa na to aby> Platforma, nie Donald Tusk rządzili przez 2 kadencje iMoim zdaniem jest taka szansa.> drugie jaki jutro ma horoskop Donald Tusk czy jego expose> będzie przełomowe i czy będzie dobrze przyjęte? PozdrawiamTo dziwne pytanie. Expose z reguły nie są przełomowe, bo nie o to tu chodzi. Bez względu na to, co powie Tusk, zostanie to dobrze przyjęte przez koalicję, a źle przez opozycję. To jest standard. Gdyby natomiast Tusk chwalił w swoim expose rządy Kaczyńskiego, wtedy może i ono zostałoby dobrze przyjęte również przez opozycję.W expose nie chodzi jednak o chwalenie poprzedników, ale o przedstawienie głównej linii programowej; trzeba również zarysować podstawowe problemy oraz wskazać, jaki ma się pomysł na rządzenie odnośnie spraw zagranicznych, krajowych, społecznych, gospodarczych itd. Robi się to po to, by uzyskać sejmowe wotum zaufania dla rządu. To wszystko. A rząd otrzyma takie wotum i żeby to przewidzieć, wcale nie trzeba znać się na astrologii – wystarczy umieć liczyć do 460.Pozdrawiam

    • Reczywiście, to trzygodzinne przemówienie świetnie koresponduje zarówno z dążącym do przesady Strzelcem na ascendencie rozpoczęcia tego expose, jak również z omawianym tu juz motywem solarno-neptunowym, co także może wskazywać na snucie wizji. Expose Tuska skojrzyło mi się właśnie z taką wizją. Niektórzy je odebrali jako lanie wody, a to w końcu też Neptun. Tak czy owak jest to więc ewidentne potwierdzenie „oddziaływania” neptunowego. Zobaczymy, co z tego wyniknie. Ale takie długie gadanie nie jest w polityce dobrze widziane. Albo Tusk rzeczywiście chciał zarysować jakąś ogromną wizję i pokazać innym, że wie, o czym mówi, i że nie da się tego powiedzieć krócej, albo że po prostu jest świetny jedynie w mówieniu, co by nie było dobrym symptomem.Pozdrawiam

      • Tak, bo Tusk jest przede wszystkim humanistą który ”ma gadane” . Merkury w 4 polu trygon Jowisz w radixie przynosi mu zainteresowanie filozofią, literaturą, historią- także swojej rodziny, więc niepotrzebnie mówił że nie wiedział nic o dziadku w Wermahcie – tu juz zadziałało jego osłabione Neptunem Słońce – schował głowę w piasek. Musi się naprawdę wielu rzeczy nauczyć.. MerkuryT przechodzi przez jego 10 pole (opozycja Merkury radix, kwadrat NeptunT), więc prezentował ludziom werbalnie swoje zamiary które pewnie są jak najlepsze .. Ale potem uraził się i właściwie skończył ”miłą, ciepłą pogawędkę” gdy dziennikarz zapytał dlaczego ogłosił, że expose zajmie mu pół godziny a wyszły przeszło 3, mógł spokojnie coś odpowiedzieć a nie od razu uciekać.. Spojrzałam w układy J.Pitery, ambitna Bliźniaczka z Jowiszem na Słońcu, polonistka walcząca z korupcją – ma obecnie kiepskie układy Saturna czyli czeka ją sporo trudności (funkcja nie dla niej). Za 3 godziny nie wyspany Don znowu będzie miał okazję do pogadania.. 🙂 Miłego dnia

  8. Pan Tusk ma inne zadanie jak oczekuje czesc spoleczenstwa.dobrze by bylo aby dobrze zrozumial swoja misje i dobrze ja wypelnil.niektorzy mysla, ze zrobia kariere biznesowa za jego kadencji – tosie bardzo myla.,.gdyz odegra tu ogromna role czynnik duchowy – niektorzy beda bardzo rozczarowani, gdyz sobie za wiele obiecywali glosujac na Pana Tuska.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *