Sejm VI kadencji

Władza PiS odeszła w zapomnienie. Dziś Jarosław Kaczyński złożył na ręce prezydenta dymisję rządu, a jeszcze tego samego popołudnia zebrał się nowo wybrany parlament. Sejm VI kadencji rozpoczął obrady punktualnie o godz. 15:04, dnia 5 listopada 2007 roku w Warszawie.

 

Na horoskop Sejmu można patrzeć na różne sposoby, w węższym i szerszym kontekście. Ten szerszy kontekst odwołuje nas do historycznego horoskopu Polski, w którym progresywne Słońce przebywa teraz w znaku Ryb, a do tego niespełna miesiąc temu progresywny Księżyc również przesunął się do tego znaku. Pobyt progresywnych świateł w neptunicznych Rybach i to w czasie zmiany władzy na pewno ma wielkie znaczenie dla przyszłości naszego kraju. Oto bowiem władzę w Polsce objęła partia, w horoskopie której Słońce i Księżyc znajdują się w ścisłej koniunkcji z Neptunem. Liderem partii jest człowiek urodzony z Neptunem w opozycji do Słońca i w kwadraturze do Księżyca. A Sejm VI kadencji, gdzie w większości ław poselskich zasiadają ludzie PO, rozpoczął obrady, gdy Neptun był w kwadraturze do Słońca.

Tak jak w poprzedniej kadencji mieliśmy do czynienia z dominującym Jowiszem, i to w różnych konfiguracjach, głównie solarnych (zob. notki na blogu: Jak rządziło PiS i Sejm V kadencji), tak teraz na prowadzenie wysuwa się Neptun. Można powiedzieć: Jowisz oddał pałeczkę Neptunowi. Dobrze to, czy źle?

Trudno to jednoznacznie rozstrzygnąć, przynajmniej na tym etapie. Ale jedno jest pewne: Platforma Obywatelska poszła do wyborów, obwieszczając cud, a cuda i wszelkie rzeczy nadprzyrodzone związane są właśnie z Neptunem. Warto przypomnieć, że w astrologii mundalnej Neptun jest planetą współczesnej demokracji. Ta wyższa oktawa Wenus może zwiastować nową harmonię i sprawne rządzenie (głównie medialne), ale należy pamiętać, że Neptun to także patron bezsilności, skandali, szwindli, niejasnych interesów, wielkich nadziei, obietnic bez pokrycia, słowem: czystej iluzji. To, która strona Neptuna stanie się tą dominującą, zależy głównie od rządzących. Tak jak dwa lata temu nie można było przewidzieć, że Jowisz ujawni swą karykaturalną twarz prawa i sprawiedliwości (choć istniały ku temu wyraźne przesłanki), tak teraz jest jeszcze za wcześnie, aby stwierdzić, czy obecna ekipa rządząca bardzo szybko się skompromituje. Póki co jeden cud już nastąpił, bo od władzy został odsunięty Jarosław Kaczyński, który jeszcze nie tak dawno grzmiał z trybuny sejmowej, że władzy nigdy nie odda.

Horoskop obecnego Sejmu nie wygląda może cudownie, ale jest dość obiecujący. Jak pamiętamy, w horoskopie Sejmu V kadencji mieliśmy do czynienia z Wielkim Krzyżem i do tego w znakach stałych, co wskazywało na liczne konflikty, destrukcyjną konfrontację, ścieranie się poglądów, brak konsensusu i nieustanne kryzysy doprowadzające do impasu. W horoskopie Sejmu VI kadencji są całkowicie inne układy. To Wielki Trygon w znakach wodnych tworzony przez Słońce/Lilith w Skorpionie, Marsa w Raku i Urana w Rybach, co powinno zwiastować harmonię, sprawne rządzenie, twórczą pracę.

Ascendent tego horoskopu wypada jednak w wojowniczym znaku Barana i do tego w koniunkcji z wszczynającą spory Eris. Można powiedzieć, że ten Sejm będzie lekcją poglądową działania Eris. Ale dotyczy to jedynie warstwy zewnętrznej, czyli tego, jak ten Sejm będzie się prezentował na zewnątrz, bo takie ma znaczenie ascendent i pierwszy dom.

Kto będzie tym wizerunkiem najbardziej sterował? Oczywiście opozycja parlamentarna, a w dużej mierze zapewne PiS, które już przystąpiło do iście marsowego ataku. Mars (władca ascendentu) znajduje się bowiem w czwartym domu, który w astrologii mundalnej symbolizuje właśnie opozycję. Ale Mars mimo to nie jest w tym horoskopie silny, ponieważ jego położenie w znaku Raka wskazuje na upadek. Tak więc to wojowanie PiSu, choć pewnie destabilizujące, nie będzie miało zasadniczego wpływu na dorobek obecnej kadencji Sejmu.

Z kolei X dom to partia rządząca, czyli w tym przypadku PO. Władcą X domu jest Saturn, który znajduje się w tym horoskopie w znaku Panny i w szóstym domu symbolizującym prawa pracownicze, zdrowie publiczne, opiekę medyczną, a także zaplecze militarne. Przypuszczalnie będą to główne obszary działań legislacyjnych tej kadencji. Na pewne zagrożenie albo uwstecznienie wskazuje koniunkcja Saturna z południowym węzłem Księżyca, bo taki układ zwykle mówi o zajmowaniu się sprawami z przeszłości, chociaż kilka spraw rzeczywiście trzeba wyjaśnić.

Trochę niepokojąco wygląda tu koniunkcja Słońca z Lilith, ponieważ Słońce w horoskopie sejmu reprezentuje marszałka, którym jest Bronisław Komorowski. W tym przypadku Lilith może mieć do czynienia z oszczerstwami, nieczystą grą lub innymi brudami, które mogłyby zagrozić wizerunkowi marszałka. Albo też dowiemy się rzeczy, które dla wyborców PO byłyby nieprzyjemnym zaskoczeniem.

Siódmy dom zaś to kolacja, a tutaj jest nią na razie deklarowana koalicja PO-PSL. W VII domu przebywa Słońce tworzące Wielki Trygon oraz Merkury w znaku dyplomatycznej Wagi w sekstylu do Jowisza. Nie przypuszczam więc, żeby były jakieś większe problemy z utrzymaniem tej koalicji, chociaż władca VII domu – Wenus – znajduje się wprawdzie w koniunkcji z Księżycem (lud), ale też w ścisłej kwadraturze do Plutona przebywającego w IX domu (prawo). Przypuszczalnie będą więc różne naciski, żeby utrudnić życie osobom sprawującym władzę.

Rok 2008 powinien być dla tego Sejmu, a przynajmniej dla sejmowej większości, dość pomyślny, ponieważ przez X dom będzie wkrótce tranzytował Jowisz.

 

11 thoughts on “Sejm VI kadencji

  1. Tusk z tym Neptunem na MC – mocno nieharmonijnym – pokaże jeszcze co potrafi. Facet się świetnie maskuje, ale przenikliwych obserwatorów nie zwiedzie. Słońce w opozycji do Neptuna – aspekt oszusta, kwadratura do Urana – wyskoki z głupia frant, do Księżyca – pogięty wewnętrznie.PO z PSL już przebierają nogami by dokonać skoku na kasę. A wszystko przy fałszywym wtórze pieśni o wszechmiłości i szlachetności dążeń. Bezmyślni to kupili. Niemcy już zacierają ręce, takoż Rosjanie. Nie dziwota – widzą, że Tuska da się ulepić jak plastelinowego ludzika.

    • Tusk ze swoją uroczą vel uwodzicielską Wenus na Słońcu ma kłopot z rozeznaniem jaki właściwie jest naprawdę, a jaki chciałby być. Neptun w radixie – skłania go do idealizacji, często samooszukiwania się, że oto jest prawdziwym demokratą; nieharmonijny Uran chce wolności, niezależności, odcięcia się od męczącej rutyny. Niewielkie wspomożenie Saturna w opozycji do Marsa (na bazie konfliktów), ale dobre i to. Niedługo będzie miał dosyć Wałęsów i innych doradców. Teraz ma świetne tranzyty (szczeg. Saturn; sekstyl Marsa z Raka, niebawem Jowisz z Kozła, Pluton) pomagające mu dojrzewać psychicznie poprzez solidną ciężką pracę (Saturn); nie chce się przyznać do tego, że imponują mu Kaczyńscy (ich Saturn trygon jego Słońce-Wenus); Tusk mimo słodkich uśmiechów uwodzicielskiej Wenus 😉 nie nadaje sie do współpracy z kimś o wyższej od niego pozycji (indywidualizm, upartość, by nie powiedzieć krnąbrność), to on chce rozdawać karty. Niedługo kiepskie tranzyty na jego Marsa i Słońce progresywne – nie będzie mu lekko. Cóz, przekona się jak to jest.. Będzie chciał – i powinien- zrobić pewne cięcia, szczelniej zatoczyć granice, skupić się na ciężkiej pracy a nie obietnicach i uśmiechach (ciesze się że przestał z irytacji mrużyć oczy – jakoś mnie to rozstrajało:). A konsultacja raczej z premierem Kaczyńskim niż Wałęsą, wymuszającym na Tusku swoje wielkie projekty (Pluton w ich porównawczym). Warto zrobić ich wektor..Tusk niech się trzyma, szczere życzenia. Kaczyńscy sobe poradzą.Fortuna kołem się toczy – takie jest życie. Pozdrawiam wszystkich !!

      • > Warto zrobić ich wektor..> Kiedyś robiłem ich wektor, ale nic szczególnego nie zwróciło mojej uwagi, nawet za bardzo go nie pamiętam. Jeśli uważa Pan (lub Pani), że to ważny horoskop, to proszę przypomnieć, co w nim jest godnego odnotowania.

        • .. napisałam to raczej jako propozycję by zrobic i popatrzeć.. przyznaję że wektor nie jest taki zły, kwadratura Neptuna do 4 planet w Raku dosyć zrównoważnona Saturnem, czyli jednak będą stawiali na wspólny interes, pracę.. ; atmosfera iście rodzinna ojciec-syn, ale przed nimi długie 4 lata i różne tranzyty; Obaj ”zaneptunieni” czyli nadwrażliwcy, chyba także dlatego nie znosili bezceremonialności Kaczyńskich (Uranowcy), ale dlaczego aż tyle autentycznej nienawiści, chrześcijanie… Don właściwie od niedawna, czego tolerancyjny naród mu nie wypomina .. ; prosił o spokój by mogli ”działac w spokojnej atmosferze” .. no właśnie.. ”nie czyń drugiemu”… itp. Niezbyt dużo konkretów z mojej strony, przepraszam 🙂 , to chyba przez te dzisiejsze kwadraty Neptuna do świateł.. ( Neptun w praktyce !.. a tu desygnowanie na premiera… ). Cóż.. Tusk w każdym razie zaczyna wszystko na znakomitym tranzycie Saturna co wróży mu jednak nieźle, prawda? Pozdrawiam..

          • > Cóż.. Tusk w każdym razie zaczyna wszystko na znakomitym> tranzycie Saturna co wróży mu jednak nieźle, prawda?> Pozdrawiam..Tusk zaczyna na idealnych tranzytach!

    • Radix faktycznie malo przyjemny. Aspekty Księżyca, Urana i Neptuna trudne i raczej na męża stanu nie wskazują, raczej kogoś kto pójdzie za ciemną stroną mocy. Z dugiej jednak strony dyrekcje i progresje pokazują, że najbliższe 5 lat może mieć b. udane, bo np Uran przeszedł po kwadratach i idzie na trygony, tak samo Neptun. SŁOŃCE URODZENIOWE NA SŁOŃCU POLSKI. Neptun jest jego planetą karmiczną a tam najbliższe zagrożenie dopiero za jakieś 5 lat jak w dyrekcjach przejdzie mu przez ascendent. Na razie ma wielki trygon urodzeniowego Słońca i Plutona z ASC na którym jest tranzytowy Pluton, co jak widać zadziałało skutecznie i wyniosło go ponad masy. dodatkowo dyrekcyjnie Słońce na urodzeniowym marsie w VI domu, może faktycznie pokona bycze lenistwo i weźmie się do roboty. Przyznaję że oddałem na niego głos z lekkim kacem moralnym, na zasadzie wyboru między dżumą a cholerą, a teraz, jak to się mówi, jestem mile zaskoczony. Panie Donku jak nie da się Pan gorzałce może być bardzo dobrze!

      • Na ciemną stronę mocy? Ale co to faktycznie w realu miałoby oznaczać? Już lepiej niech nie kombinuje i weźmie się po prostu do tej uczciwej byczej roboty, o czym zresztą on sam teraz dobrze wie (Saturn T; mniemam że na takim tranzycie konszachty z siłą nieczystą chyba mu nie grożą..??? .. ;)).. Kosmos mu sprzyja, ciekawe tylko jak to wykorzysta…

  2. Cześć Piotr, według stenogramu z posiedzenia sejmu dokładna godzina rozpoczęcia obrad to 15.02 (na stronie http://www.sejm.gov.pl).Ciekawa jest pozycja Księżyca w tym horoskopie – koniunkcja z Wenus w znaku Panny może wskazywać na dużą rolę kobiet w tym sejmie, a kwadratura do Plutona na afery i wojny podjazdowe między posłami. Ciekawie zrealizowała się pozycja Księżyca w horoskopie sejmu V kadencji – Księżyc był tam w Byku w koniunkcji z Marsem, co zaowocowało głośną seksaferą.Pozdrawiam serdecznieIza Podlaska

    • Cześć Izo,Marszałek senior – Zbigniew Religia – stuknął laską marszałkowską dokładnie o godz. 15:04:22. Miałem ustawiony zegar zsynchronizowany z zegarem atomowym. Zresztą podobna godzina (bez sekund) widniała na pasku w TV.Dwie minuty dużo tu nie robią, ale ascendent jest w szybkim znaku, więc dokładna godzina jest warta odnotowania.

  3. Ciekawe jak ten Sejm, rząd i rządząca partia przetrwa kryzys finansowy w najbliższych latach. Najbliższe 4 lata mogą być bardzo burzliwe. Jesli chłopaki sobie z tym nie poradzą, to wyborcy znów się zwrócą do populistów i innych oszołomów.

Skomentuj ~zwierciadło Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *