Pytania odnoszące się do próśb, petycji, składania rozmaitych wniosków to jedne z najbardziej popularnych pytań, które usiłuje się rozstrzygnąć przy pomocy astrologii horarnej. Jakże często bowiem pytamy: „Czy moja prośba będzie pozytywnie rozpatrzona?”, „Czy mój wniosek o dotację zostanie przyjęty?”, „Czy szef zgodzi się na moją propozycję?” itp.
Problem w tym, że we współczesnych podręcznikach astrologii horarnej, przynajmniej tych dostępnych na polskim rynku, brakuje reguł, według których powinno się taki horoskop interpretować, dlatego adepci astrologii często popełnią w tym względzie liczne błędy. A już Masha’allah (ok. 730-815) powiedział, że [parafrazuję]:
„(…) w astrologii horarnej unikniesz wszelkich problemów, jeśli poprawnie wyznaczysz sygnifikatory sprawy, bo jedynie wtedy zdołasz wydać prawdziwy osąd i nigdy się nie pomylisz. Nie stawiaj też horoskopu bez należytego powodu, bo gdy to zrobisz, nie znajdziesz w nim prawdy”.
Najważniejsza jest zatem umiejętność określenia sygnifikatorów sprawy oraz konkretny, godziwy powód, żeby taki horoskop wyznaczyć. Jak więc należałoby postąpić? W sytuacjach składania wszelkiego rodzaju próśb występują w istocie trzy elementy: 1) petent (pytający), 2) prośba (wniosek, petycja, podanie) oraz 3) adresat petycji (osoba, do której kieruje się swą prośbę). Jak wiadomo, pytającego zawsze reprezentuje dom I, ściślej mówiąc jego władca. Adresat petycji zawsze symbolizowany jest przez dom X. Tak jak dawniej zanoszono prośby do króla, bądź osoby wysoko postawionej, tak i dziś składamy prośby do kogoś, od kogo w taki czy inny sposób pozostajemy zależni (nie chodzi tu o prośby adresowane do koleżanki). Natomiast petycja, wniosek czy prośba reprezentowana jest przez dom V (dawniej dom emisariuszy, ambasadorów, posłańców itp.).
To, jak należy interpretować tego typu horoskopy, bardzo przejrzyście opisał William Thrasher w swoim dziele Jubar Astrologicum z 1671 roku. Reguły podane przez angielskiego klasyka brzmią następująco:
- Władca V domu powinien być powiązany z władcą domu X lub Słońcem.
- Jeśli władca ASC jest w X albo władca X w I, petycja zostanie rozpatrzona i to, o co się prosi, zostanie przyznane. Podobnie jeśli władca V domu jest w X albo władca X w V.
- Jeśli władca V jest słaby, ale w dobrych aspektach z władcą X domu, petycja zostanie częściowo rozpatrzona.
- Jeśli pomiędzy władcą V i X domu zachodzi przenoszenie światła, wówczas można oczekiwać wstawiennictwa innych osób.
- Jeśli władca V domu będzie w złych aspektach z Merkurym, petycja może nie zostać rozpatrzona z powodów proceduralnych.
- Jeśli władca V domu nie tworzy żadnych aspektów, a Księżyc idzie pustym kursem, prośba może zostać rozpatrzona w późniejszym terminie albo odwlec się w czasie, ale też może pozostać nierozpatrzona.
- Jeśli władcy V i X domu tworzą niekorzystny aspekt, ale z wzajemną recepcją, petycja może być częściowo rozpatrzona, ale czas oczekiwania na odpowiedź może się wydłużyć.
- Jeśli pomiędzy władcami X i V domów zachodzi kwadratura bądź opozycja, ciężko będzie uzyskać to, o co się prosi.
Jako przykład pozwolę sobie wziąć horoskop omawiany na zaprzyjaźnionym forum astrologicznym „Jak na górze, tak na dole”. W poście z dnia 23 lutego 2010 nuvvo prosi o interpretację horoskopu, który został postawiony na w sumie dość niedbale zadane pytanie, bo tak naprawdę nigdzie nie zostało ono jasno sformułowane. Tym niemniej nuvvo chce prosić przełożonego o przychylne ustosunkowanie się do jej prośby. Czy zostanie ona pozytywnie rozpatrzona?
Czy moja prośba zostanie przyjęta?, 23.02.2011, godz. 13:53, Parma
(domy Regiomontanusa).
Interpretacja. Ascendent znajduje się w znaku Raka, natomiast Księżyc przebywa w piątym domu (petycje) i w znaku Skorpiona (upadek). Sygnifikator pytającej nie dość że jest słaby, to jeszcze nie powiązany z X domem, więc osoba, która składa prośbę, jest raczej na słabej pozycji (chociaż – jak widać – horoskop ten odzwierciedla pytanie). Również władca V domu – Mars – nie jest najsilniejszy, bo przebywa w domu upadającym, ale w pobliżu Słońca (reguła 1), chociaż jest to koniunkcja separacyjna, tym niemniej szybszy Merkury przenosi światło z Marsa na Słońce. Mars jest też w swojej troistości oraz w domicylu Jowisza (Ryby), który jest władcą X domu. Jowisz zaś jest w domicylu Marsa (Baran). Oznacza to, że władcy V i X domu powiązani są recepcją przez domicyl (reguła 1), co mogłoby oznacza, że przełożony przynajmniej częściowo przychyli się do prośby pytającej.
Wątpliwości. Mimo że ten horoskop jest stosunkowo prosty w interpretacji, to jednak mam szereg obiekcji. Przede wszystkim obawiam się, że horoskop może być nieważny, ponieważ jest on postawiony przez osobę (dla siebie samej zresztą), która nie tylko mało precyzyjnie sformułowała pytanie, lecz przede wszystkim nie wie, jak taki horoskop trzeba zinterpretować. Klient oczywiście nie musi znać reguł astrologii horarnej, ale gdy astrolog zapisuje godzinę, w której zrodziło się w jego głowie pytanie, to musi wiedzieć, według których reguł będzie taki horoskop interpretował.
Dlaczego to takie ważne? Otóż z tego prostego powodu, że astrologia horarna jest astrologo-centryczna. To znaczy, że astrolog jest tu w centrum. Dzieje się tak, ponieważ:
- Horoskop stawia się na miejsce, w którym przebywa astrolog, bez względu na to, gdzie znajduje się pytający;
- Horoskopu wcale nie stawia się na moment, w którym klient zada pytanie, lecz de facto na moment, w którym zrozumie je astrolog [niekiedy chodzi o ten sam moment, innym razem trzeba dopytać, żeby się upewnić];
- Astrolog rozumie pytanie wtedy, kiedy wie, jakie sygnifikatory będzie musiał wziąć pod uwagę, żeby taki horoskop zinterpretować. Jeżeli tego nie wie, powinien poprosić innego astrologa o sporządzenie interesującego go horoskopu. Nie można bowiem jechać samochodem, nie znając zasad ruchu drogowego. A więc najpierw teoria, a potem praktyka, nigdy odwrotnie.
W powyższym przykładzie spełniony został tylko pierwszy punkt, stąd moje zastrzeżenia. Tym niemniej przykład ten w prosty i przejrzysty sposób ilustruje reguły obowiązujące w rozstrzyganiu tego typu kwestii. Reguły te oczywiście mogą również być przydatne w sporządzeniu horoskopu elekcyjnego na składanie wszelakiego rodzaju petycji, próśb i wniosków.