Amerykanie ujawnili, że w środę, 7 czerwca 2006 roku o godz. 18:15 DST (= 14:15 GMT) w irackiej miejscowości Ba’qubah zginął w ataku lotniczym wróg nr 1 w Iraku, jordański terrorysta – Abu Musab az-Zarkawi, który miał być przywódcą irackiej Al-Kaidy.
Jak podaje Interpol, Abu Musab az-Zarkawi (Ahmad Fadil Nazal Al-Khalayleh, alias Al-Zarqawi) urodził się 30 października 1966 roku w Zarqa.
Słońce w koniunkcji z Wenus i w kwadraturze do Jowisza (dwa benefiki) w ciekawy sposób koresponduje z popularnością, jaką ostatnimi laty zyskał sobie ten człowiek. Ciekawe, że atak nastąpił, gdy w horoskopie az-Zarkawiego Saturn z Marsem (dwa malefiki) ustawiły się w kwadraturze do Słońca i Wenus.
Zwraca uwagę fakt, że wyeliminowanie az-Zarkawiego wpisuje się również w całą wojenną grę w Iraku. W horoskopie tej wojny Uran znajduje się teraz w dokładnej koniunkcji z ascendentem, tak jakby faktycznie chodziło tu o jakiś przełom albo miał się zaraz rozpocząć zupełnie nowy rozdział w tym całym koszmarze.
Poniżej horoskop wojny w Iraku (20 marca 2003 roku, godz. 5:33 BAT (= 2:33 GMT), Bagdad).
Ciekawi mnie obecność Lilith w koniunkcji z Saturnem na ascendencie horoskopu, wspierana trygonem ognistym Jowisza i Merkurego czy to oznacza, że Zarkawi był postrzegany jako islamski bojownik (terrorysta) ? Czy obecność Chirona na ascendencie oznacza, że to przyniosło mu ból i cierpienie?
Nie wiadomo, gdzie Zarkawi ma ascendent, ponieważ nie jest znana jego godzina urodzenia. Horoskop na blogu jest bez domów, w układzie naturalnym od Barana.
zadziwiające… znam faceta urodzonego 3 dni wczesniej- porządny obywatel USA! ;-)))))) Horoskopy maja prawie identyczne jezeli chodzi o rozkład planet. Jaki by mu dac Ascendent.. pogdybam sobie. Dosyc cięzki horoskop.. Plutona, wladcę 4 planet u Zarkawiego i domu 12 oraz Urana ( te dwie planety mogą mi tu symbolizowac terroryzm, uraniczne bojówkarstwo, religijny fanatyzm) bym u niego ustawiła na MC od strony 9- porywał masy za soba, plus publiczna wywrotowa/terrorystyczna działalność związana z fanatycznie pojmowaną religią. Uran rządzi mu tu domem 3- mysli, komunikacji, przekazu. W 9 ma w takim układzie również Marsa w Pannie- precyzja i staranność w tym, żeby cała jego energia szła na ten cel, nakrecony jak szwajcarski zegarek, no a Barana ma na szczycie 5- wyraża sie w ten sposób, swoista, okrutna samoekspresja. Skorpion- drugi znak rządzony przez Marsa jest na szczycie 12 domu. Ascendent ma w Strzelcu, znaku religii, ideałów i (swiata) bez granic—> natomiast Lwi, a przez to podwojnie rozbuchany Jowisz laduje mu wtedy w 8 skorpionowym domu i kwadratem uderza w Slońce i Wenus w Skorpionie (jak dla mnie to Skorpion ma tez duzo wspolnego z religią) połozone w 11- domu ideologii i między innymi grup zorganizowanych. Słońce w 11 jest na „spalonej” pozycji, jest słabe, upadłe. Uran żle posadowiony może dac fanatyzm—> jak dla mnie to wykancza to ślicznie Saturn na IC w opozycji do Plutona i juz zwłaszcza dokładnej do Urana na MC. Jako klucz widzę tu Plutona na MC od strony 9 domu oraz Marsa w 9- bo to władcy 4 planet w jego horoskopie. Znacząca wydaje mi sie u niego recepcja Merkury- Pluton, Panna/Skorpion- zaplanowana, staranna manipulacja umyslami. Bliznieta miałby na Descendnecie- ludzie, związki, wspołpracownicy Zarkawiego, Panne na MC- jak dla mnie pasuje… (?)