W czwartek, 6 września 2007 roku zmarł król opery, Luciano Pavarotti, największy tenor od czasu Enrico Caruso. Jego nazwisko stało się marką najwyższej jakości. Dobrze znają go nawet ci, którzy nigdy nie byli w operze i w ogóle z muzyką operową mają niewiele wspólnego. Odszedł najwybitniejszy śpiewak, który pozostając artystą w starym stylu potrafił zaskarbić sobie sympatię nie tylko melomanów.
Luciano Pavarotti urodził się 12 października 1935 roku o godz. 1:40 we włoskiej Modenie.
Pierwsze, co rzuca się w oczy w jego horoskopie, to Słońce w znaku artystycznej Wagi będące w opozycji do Księżyca w żywiołowym Baranie. Mamy tu więc do czynienia z pełnią Księżyca, wspartą trygonem Marsa w Strzelcu, który siedzi na wierzchołku piątego domu odpowiedzialnego za twórczą ekspresję. Do tego ascendent wypada w scenicznym znaku Lwa, a pierwszodomowa Wenus przebywa w perfekcyjnej Pannie w koniunkcji z muzycznym Neptunem i w opozycji do trzymającego dyscyplinę Saturna, a także w trygonie do ekscentrycznego Urana.
Czytanie momentu śmierci, a już tym bardziej jej przewidywanie, to nienajlepsze zajęcie dla astrologów. Tym niemniej warto zauważyć, że Pavarotti zmarł, kiedy w jego horoskopie Saturn od prawie roku przechodził przez pierwszy dom, co wyraźnie osłabiło jego siły witalne. Ostatni raz przed publicznością wystąpił bowiem w lutym 2006 roku. Tymczasem dewastujący Uran znalazł się dokładnie na wierzchołku ósmego domu i do tego w opozycji do Neptuna – władcy ósmego domu.
No i jak masię tu wpajana mi teoria , że jak ktos ma silnie obsadzoną północną hemisferę nie ma raczej szans na zrobienie kariery a już na pewno tak zawrotnej jak Pavarotti ?
Ja tej teorii nie wymyśliłem, a poza tym wydaje mi się, że jest ona mało przydatna. Trzeba patrzeć na cały horoskop, a nie tylko na ćwiartki czy połowy.
Gdzie w jego kosmogramie widoczne jest chorobliwe wrecz umiłowanie jedzenia ?
Też się nad tym zastanawiałem. Zwykle czyta się to po obsadzeniu planet w Byku, względnie po silnym Jowiszu, Księżycu lub Ceres. W horoskopie Pavarottiego Jowisz jest w kwadraturze do ascendentu, a Byk jest na szczycie X domu. Ale to pewnie nie o to tu chodzi.Proszę zwrócić uwagę, że Pavarotti w ogóle uwielbiał dobrą zabawę i rozmaite przyjemności. Sprawiać to mogą tutaj trzy rzeczy, a właściwie obsadzenie znaków ognistych. Mamy tu bowiem do czynienia z Wielkim Trygonem w ogniu: Księżyc w Baranie, ascendent w Lwie i Mars w Strzelcu. Dodatkowo, Mars i Księżyc są w ognistych domach. To jest właśnie ten temperament i ten żar, który u Pavarottiego wybijał się na pierwszy plan.
Jakie pana zdaniem wyznaczniki w horoskopie mogą mowic o muzykalności oraz urodzie głosiu ? Pytam bo sam studiuję śpiew operowy na akademii muzycznej ?
Zwykle jest to silna Wenus, a zwłaszcza aspekty Wenus/Saturn oraz Wenus/Neptun. U Pavarottiego znaleźć można wszystkie te rzeczy oraz jeszcze parę innych. Na przykład Byk (gardło, głos) na szczycie X domu (kariera), podczas gdy Wenus – władca Byka – jest w pierwszym domu w perfekcyjnej Pannie. Itd.
Mógłbyś Piotrze za każdym razem podawać system domów, którego używasz?
Zawsze używam Placidusa. A jeśli stosuję inny, to wtedy podaję, jaki to jest system domów.Pozdrawiam
Dziękuję za odpowiedzi.
Czy Neptun nie jest władcą 12 domu ? a Pluton z Marsem 8 …?
Przepraszam ..źle zrozumiałam , oczywiście chodzi o władcę jego natal. prywatnego kosmogramu 😉 za późna godzina na analizę 🙁
Jak wskazuje tytuł notki, mowa jest tu o horoskopie Pavarottiego, więc wszelkie władztwa domów i planet odnoszą się do tego konkretnego horoskopu.