To największe masowe zabójstwo nie tylko na amerykańskich uczelniach, lecz także w całej historii USA. Do masakry, w wyniku której zginęło ponad 30 osób, doszło na uniwersytecie Virginia Tech 16 kwietnia 2006 roku o godz. 7:15 EDT (= 11:15 GMT) w miejscowości Blacksburg. Właśnie wtedy padły pierwsze strzały. Zazdrosny student zastrzelił w kampusie swoją byłą dziewczynę i jej nowego chłopaka. Dwie godziny później morderca udał się do sal wykładowych, gdzie dokonywał bezmyślnej egzekucji na niewinnych osobach (studentach i wykładowcach).
Horoskop postawiony na moment oddania pierwszego strzału jest dość wyrazisty, choć zarazem enigmatyczny jak cała ta sprawa. Na wierzchołku IX domu (kampusy, uczelnie, wyższe studia) stoi kojarzony z przemocą i śmiercią Pluton. Z kolei władca IX domu – Jowisz – przebywa w VIII domu, domu śmierci. Zresztą sam Jowisz w VIII domu, który dodatkowo jest tu w kwadraturze z nieobliczalnym Uranem, dobrze ilustruje masowe zabójstwo.
Z kolei mordercę symbolizuje Słońce, które w tym horoskopie przebywa w XII domu (ofiara, autodestrukcja, problemy psychiczne), tworząc trygon z Plutonem i Jowiszem, a także opozycję do demonicznej Lilith. Te układy planet również dość obrazowo pokazują sprawcę i jego motywy. Tym bardziej, że ascendent (zdarzenie) przebywa tu w znaku zaborczego Byka, a Wenus – władca ascendentu – tworzy kwadraturę z Marsem w Rybach (niekontrolowana agresja).
To okropne wydarzenie będzie jeszcze nas długo zajmować i nasuwać skojarzenia.Tak na bieżąco-widzimy radix sprawcy(chociażbez godz.urodz.),jednak b.wymowny.Miejsce i czas wydarzeniaznany.Wielu z nas będzie temu się przyglądać,analizować.Czy to coś więcej,jak tragiczna manifestacja narastającej frustracji u tego młodego człowieka.Symbolika ostatnich stopni Barana,o których Pan pisze dotyka głębi,przeznaczenia…Zwraca uwagę na ten moment zbliżający się Nów,do którego Słońce sprawcy w kw.Można też pomyśleć np.przy astrokartogrfii,czyli zmiana kraju i co za tym idzie.Tu akurat zbiorowa tragedia.
Byłoby bardzo ciekawie zrobić astrograficzną mapę horoskopu Cho, ale niestety póki co nie znamy jego godziny urodzenia.
Żmudnie,ale za to ciekawie można spróbować poustawiać te agresywne planety z dnia urodzenia koreańczyka nad Virginią. Można się zgodzić,że zostały uruchomione osie horoskopu. Tylko które?Ci z nas,z zacięciem badacza mogą mieć kolejny rebus astrologiczny.
Marvivo, usunąłem Twój post z księgi gości, bo się niepotrzebnie dubluje. A co do horoskopu Cho, to oczywiście można kombinować i ustawiać mu ascendent na Virginię tak, aby wypadł on na przykład blisko koniunkcji Pluton/Mars, ale to będą jedynie gdybania, od których wcale nie będziemy mądrzejsi.
To oczywiste,że na po tej jednej analizie mądrości nie przybędzie,ale czy tylko o to chodzi…Takie pomysły,żeby spojrzeć na to,czy tamto traktuję jedynie jako wprawki.Poszerzenie pola widzenia,wyjście poza schemat, pozwola pogimnastykować umysł,by ogarnąć ten świat.
Zgadza się, ale tym sposobem nie wpadniesz na odpowiedni trop, bo nigdy się nie dowiesz, czy masz rację, czy błądzisz. Dlatego stwierdziłem, że mądrości od tego nie przybędzie.
To nie w tych kategoriach.Sądzę,że wielu z nas nie ogranicza się tylko do powielania utartych reguł astrologicznych.Można oczywiście przyglądać się sobie,czy innym i zadawać pytanie,czy przez eksperymentowanie,szukanie klucza przybędzie mądrości,czy wręcz odwrotnie.Osobiście uważam,że astrologia zawsze pozostanie labiryntem,po którym błądzimy i świadomość tego jest właśnie mądrością.
Zdziwiło mnie wielce, że piszesz, iż: '…mordercę symbolizuje Słońce…'(???). Wg mnie oczywistym sygnifikatorem Koreańczyka jest Mars w Rybach – argumentacja wydaje mi się tak oczywista, że ją pominę. Słońce symbolizuje rządzących (kierowników, dyrektorów, ludzi na ewidentnych, widocznych pozycjach, także np. kierownika sklepu), ale także i pozerów, ludzi, których rzeczywiste znaczenie zamyka się jedynie we wrażeniu, jakie wywołują. Wyrazisty przykład 'słonecznego’ zamachu (choć słowo zamach jest ewidentnie marsowe) to Neron spalający Rzym. Pozdrawiam.
Jest to horoskop wydarzenia. A sprawcę wydarzenia (jeśli można go ustalić) zawsze symbolizuje Słońce, obojętnie czy chodzi tu o sprawcę masakry czy o sprawcę czegokolwiek innego.A Mars czy Pluton to sygnifikatory charakteru danego wydarzenia.
Cały czas, wszędzie, na różnych – można się tak wyrazić – płaszczyznach rzeczywistości dokonują się/mają miejsce przeróżne wydarzenia (dla których można sporządzić horoskop). Gdyby Słońce miało sygnifikować wszelkie siły sprawcze tych niezliczonych, przeróżnych wydarzeń, byłoby to… zbyt proste 🙂
Ale zrozum, że Słońce to centrum horoskopu, istota sprawy, to, co najważniejsze. Ponieważ Cho był sprawcą tego zbiorowego morderstwa, dlatego w horoskopie postawionym na to wydarzenie to właśnie Słońce będzie go reprezentować. Może to i proste, ale to jest właśnie astrologia. Masz 10 podstawowych energii planetarnych oraz 12 znaków i domów. Ich wzajemne kombinacje mogą opisywać zarówno wielkie cykle geopolitycznych przemian, jak znaleźć zastosowanie w horoskopie horalnym, gdzie pytaniem jest Twój własny osobisty problem. Kwestią tu jest rozróżnienie tych wszystkich płaszczyzn i modalności, o których piszesz.
Hihi, No to powodzenia w interpretacjach! Pozdrawiam.
Powodzenia nigdy nie za wiele. Dziękuję.