Przedstawiony w poprzedniej notce horoskop Ryszarda Kalisza obliczony został bez godziny urodzenia. Jednak, jak poinformowała mnie Izabela Podlaska, Ryszard Kalisz miał jej powiedzieć, że urodził się między godz. 7:00 a 9:00, co oznacza, że jego ascendent znajduje się gdzieś pomiędzy 26 stop. Ryb a 20 stop. Byka. Wprawdzie to dość spora rozpiętość, bo prawie 60 stopni, jakkolwiek medium coeli aż tak dużo się nie przesunie, bo od 27 stop. Strzelca do prawie 25 stop. Koziorożca. A taka różnica jak najbardziej nadaje się do rektyfikacji, a więc uściślania czasu urodzenia i tym samym korygowania położenia głównych osi horoskopu.
Na przestrzeni dziejów astrologia wypracowała bardzo wiele metod rektyfikacji horoskopu. Poniżej posłużę się jedną z nich, zwaną ANIMODAREM, która dziś jest wprawdzie niemal całkowicie zapomniana, a przez to rzadko stosowana, ale kiedyś (zwłaszcza w astrologii arabskiej, średniowiecznej i renesansowej) była najpopularniejszą techniką korygowania stopnia ascendentu. Jest ona ufundowana na przekonaniu (idącym od Ptolemeusza), że człowiek nie rodzi się w przypadkowym, lecz w ściśle określonym momencie kosmicznym.
Nie wdając się w szczegóły, najbardziej znany wariant te metody opiera się z reguły na Doroteuszowych władcach troistości syzygii, czyli przedurodzeniowego nowiu bądź pełni Księżyca. Przyjmuje się, że stopień zodiakalny władcy troistości syzygii, który w horoskopie radix ma najwięcej godności, powinien być podobny do natalnego stopnia ascendentu bądź medium coeli.
Syzygia (przedurodzeniowa pełnia), 14.02.1957, godz. 17:38, Warszawa.
Pełnia przed urodzeniem posła SLD miała miejsce w 25° 44´ Lwa. Znak Lwa należy do troistości ognistej, którego nocnymi władcami (horoskop syzygii w tym przypadku jest nocny) są w kolejności: Jowisz, Słońce i Saturn.
W nie zrektyfikowanym horoskopie Kalisza Jowisz znajduje się w retrogradacji w 29° 17´ Panny, a więc jest bardzo słaby, na wygnaniu, w związku z czym nie może być animodarem (rektyfikatorem). Również Słońce (7° 28´ Ryb) jest w słabej kondycji, bo peregrine (nie ma żadnej godności), zatem i ono nie może być animodarem. Co innego Saturn, przebywający 13° 45´ Strzelca, gdzie jest trzecim władcą troistości, a więc podług tej planety należałoby w tym przypadku korygować stopień ascendentu, który powinien wypaść albo ok. 13° Barana, albo 13° Byka.
Trudno jednak strzelać, czy Kalisz ma na ascendencie Barana, czy Byka (zwłaszcza że Mars jest tu w Byku, więc i Baran ma coś z Byka, i Byk trochę z Barana), zatem nie pozostaje nic innego, jak rozważyć położenie medium coeli, które zgodnie z tymi regułami powinno znaleźć się około 13° Koziorożca, co miałoby miejsce jedynie wtedy, gdyby Kalisz urodził się około godz. 8:12, a to – jak widać – mieści się w podanym przedziale czasowym.
Horoskop Ryszarda Kalisza zrektyfikowany metodą animodara,
26.02.1957, godz. 8:12, Warszawa.
Jeżeli w horoskopie Kalisza ustawimy MC na 13° Koziorożca, wówczas ascendent wypadnie w 4° Byka. Czy Byk pasuje do tego polityka? Raczej tak. W książce Wszystko, co powinniście wiedzieć o astrologii J. M. Woolfolk tak zwraca się do osób z ascendentem w znaku Byka:
„(…) masz skłonność, by mieć niezwykle przystojną twarz, szerokie krągłe oczy i jasną skórę. Często masz krótką i grubą szyję, a Twoje ciało daje wrażenie ciężkości i mocnej budowy. Nadwaga stanowi Twój problem, zwłaszcza w późniejszych latach”.
Dodatkowo w pierwszym domu znajduje się Mars, który często daje w tym położeniu zamiłowanie do sportu. Wspominając warszawskie dzielnice, w których dorastał i się wychował, Kalisz pisze tak:
„To tu poznałem smak sportu i sportowej rywalizacji. Gdy wybudowano nowe budynki ośrodka przygotowań olimpijskich zacząłem uprawiać różne sporty. Wciągnęło mnie to i aż do dzisiaj staram się ćwiczyć w miarę wolnego czasu.”
Wydaje się, że horoskop Ryszarda Kalisza zrektyfikowany metodą animodara jest wysoce prawdopodobny. Aby to zweryfikować, należałoby również sprawdzić, czy fakty i znaczące wydarzenia z jego kariery zawodowej pokrywają się z tranzytami planet przez medium coeli bądź ascendent. Oto niektóre z nich:
- Jowisz w koniunkcji z MC (1984) – początek aplikacji adwokackiej.
- Jowisz w X domu (1985) – staż w Zurychu.
- Saturn/Neptun w koniunkcji z MC (1990) – początek działalności kancelarii „Czerski Kalisz Krzaczek”.
- Uran w koniunkcji z MC (1992) – rok później został zastępcą przewodniczącego Trybunału Stanu.
- Jowisz w koniunkcji z MC (listopad 1996) – dwa miesiące później został przedstawicielem Prezydenta RP w Komisji Konstytucyjnej Zgromadzenia Narodowego.
- Jowisz/Saturn w koniunkcji z ASC (1999/2000) – pełni obowiązki Szefa Kancelarii Prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego. Dziennikarze nazywają go „Prezydenckim Prawnikiem”. Zostaje także szefem sztabu wyborczego Aleksandra Kwaśniewskiego oraz członkiem Rady Bezpieczeństwa Narodowego.
- Jowisz w koniunkcji z MC (2008) – przewodniczący komisji śledczej do zbadania okoliczności śmierci Barbary Blidy.
Czy powyższe zbieżności są tylko przypadkowe, czy jednak odpowiadają prawidłowo zrektyfikowanemu horoskopowi? Trudno jednoznacznie rozstrzygnąć. Tym niemniej, powyższy przykład potwierdza, że korygowanie stopnia ascendentu metodą animodara okazuje się pomocne, a już na pewno może wzbogacić warsztat astrologa.
Obszerny artykuł na temat tej dawnej techniki pt. Animodar – znaczenie i zastosowanie, objaśniający rozmaite reguły, szczegóły i zawiłości tej metody, z tłem problemowo-historycznym, z przykładami, tabelami, odnośnikami i bibliografią, opublikowałem w nowym piśmie dla astrologów „Astrologia Profesjonalna” redagowanym przez Izę Podlaską i Miłkę Krogulską. Czasopismo można kupić TU. Zachęcam do lektury.
Rozumiem, że dla Pana Panie Piotrowski odpowiednią formą uczczenia rocznicy 11 listopada jest zajmowanie się czasem urodzenia polityka z formacji, która jest dziedziczką PZPR – partii która gnoiła nasz kraj przez 2 pokolenia. Gratulacje! Muszę oddać sprawiedliwość Panu Ludwikowi Dornowi.
A pan, Varuno zamiast stać dzisiaj na baczność i śpiewać wyzwoleńcze pieśni – „siedzi” w Internecie przeglądając różne fora, również te, poświęcone astrologii. Niech pan już da spokój…
Uśmiałem się setnie, gdy przeczytałem na czym opiera się rektyfikacja : „Nie wdając się w szczegóły, najbardziej znany wariant te metody opiera się z reguły na Doroteuszowych władcach troistości syzygii, czyli przedurodzeniowego nowiu bądź pełni Księżyca. Przyjmuje się, że stopień zodiakalny władcy troistości syzygii, który w horoskopie radix ma najwięcej godności, powinien być podobny do natalnego stopnia ascendentu bądź medium coeli.” Jakiś facet powiedział kilkaset lat temu, że u jego klienta to się kiedyś sprawdziło (albo i nie, bo to dawno i nieprawda) i teraz my sobie tego używamy. Fajnie… Od dziś mój nick tu to : Doroteuszowy Władca Troistości Syzygii.
Drogi Władco Troistości Syzygii, nikt przecież Władcy nie broni sprawdzić kilka znanych sobie horoskopów tą metodą. Potem można pokrzykiwać do woli …
Wątpliwe i absolutnie nieweryfikowalne założenia, które legły u podstaw tych technik rektyfikacyjnych, czynią podwójnie wątpliwymi wyniki tychże rektyfikacji. Dla mnie – śmiechu warte…Pan Piotrowski jako filozof powinien mieć za sobą kurs logiki. Nie sądzę, by na tym kursie przedstawiano zalety wnioskowania opartego o dowolne, niesprawdzalne założenia i wizje jakichś facetów z zamierzchłej przeszłości…
Obśmiewanie i drwienie z tego, czego się nie rozumie, nie ma nic wspólnego z postępem, ani już tym bardziej z logiką.
Czyli, że jeśli pełnia przed urodzeniem miała miejsce w Raku, to położenie Księżyca będzie wyznaczać Asc? Skąd się wzięły Jowisz i Saturn wśród władców Lwa( u Kalisza)?
Przede wszystkim tu nie chodzi o pełnię, ale o przedurodzeniową lunację (syzygia), która może być pełnią albo nowiem. I nie chodzi o władcę zodiakalnego, czyli władcę znaku, tylko o władców troistości, a to zupełnie co innego.
No dobrze, to gdzie szukać informacji o władcach troistości (skoro nie są to planety rządzące znakiem lunacji)?
Wszystkie szczegóły są wyjaśnione w artykule w AP, który stanowi rodzaj wyczerpującej instrukcji do samodzielnego stosowania tej techniki.
Doroteusz – Władcy żywiołów Ogień: Słońce Jowisz SaturnPowietrze: Saturn Merkury JowiszZiemia: Wenus Księżyc MarsWoda: Wenus Mars Księżyc
Dziękuję obu panom :))
Jeśli po przeczytaniu mojego artykułu nadal coś będzie niejasne, proszę śmiało pytać, najlepiej na konkretnym przykładzie horoskopu.
23 listopada 1975 godzina ok. 13(+/- 15min). ,Radom.Jak można rektyfikować ten horoskop?
W Pana przypadku przedurodzeniową lunacją (syzygia) była pełnia, która miała miejsce 25 stop. 58 min. Byka.Byk należy do troistości ziemskiej i ponieważ horoskop pełni był nocny, należy rozważyć następujących władców: Księżyc, Wenus i Mars. Animodarem może być tylko ta planeta, która w horoskopie radix jest w godności. Tutaj Księżyc i Wenus są w domicylu, natomiast Mars w upadku, więc Marsa nie można brać pod uwagę.Jeżeli obliczymy Pana horoskop na godz. 13:00, wówczas ascendent wypadnie 13 stop. Ryb, zaś MC 23 stop. Strzelca.Jak Pan widzi, osie dokładnie pasują do i do Księżyca (25 Raka), jak i do Wenus (14 Wagi).Wniosek: Pańskiego horoskopu nie trzeba rektyfikować, przynajmniej nie metodą animodara..
Panie Piotrze, a jeżeli z 3 władców 2 jest w godności (w domicylu) to czy kolejność, w jakiej są wymienione te planety ma znaczenie? Czy gdy jedna z planet w domicylu ma twardy aspekt do malefika, to traktujemy ją z założenia jako słabszą?Czy kolejność analizy zależy od tego, czy syzygia jest nocna, czy dzienna?Pozdrawiam
Zawsze mamy trzech władców troistości. Kierujemy się kolejnością, ale jeżeli dwóch z nich jest w domicylu, to bierzemy najlepiej położonego przez dom i aspekty. Silne domy to domy kątowe, najsłabsze domy upadające, szczególnie VI i XII. Aspekty do malefików mogą osłabiać, ale muszą być to niekorzystne aspekty (koniunkcje, kwadratury i opozycje), a także aplikacyjne.To jest wiedza raczej z zakresu reguł astrologii tradycyjnej, niż metody animodara.
Dziekuje
Mam pytanie, skąd wiadomo komu przydzielić stopień władcy troistości syzygii, MC czy Asc, jeśli obie osie przypadają w podobnych stopniach? Horoskop osoby urodzonej 22.06.1978 Lublin o godz. 5-6 rano. Pełnia wypada w 29.37 Strzelca, więc władcą troistości jest Jowisz, Słońce lub Saturn. U tej osoby największą godność ma Jowisz w Raku. Jowisz jest w 13.43 Raka, więc są 2 możliwości – Asc będzie w 13.43 Raka, a więc dokładnie na Jowiszu ( 5:23 ), a wtedy MC w 11.53 Ryb lub MC w w 13.46 Ryb ( 5:30 ), a Asc 15.00 Raka. Zasadnicza różnica z tego wynikająca polega na tym czy Jowisz będzie w 1 czy w 12 domu.
W pierwszej kolejności zawsze bierzemy pod uwagę ASC, nawet jeżeli ASC i MC mają zbliżoną „długość zodiakalną”, tzn. podobny stopień. W podanym przez Panią przypadku ASC powinien wypaść między 10 a 16 stop. Raka, bo Jowisz – tutaj animodar – jest 13 Raka (orba +/- 3 stop.). Nawet jeżeli Jowisz byłby 5 stop. nad ASC, to i tak traktuje się go jako pierwszodomowego, a w tym horoskopie Jowisz tak czy owak będzie w koniunkcji z ASC. Zapewniam, że koniunkcja od XII domu wcale nie jest koniunkcją gorszą (przynajmniej nie według Ptolemeusza).Pozdrawiam
Dziękuję bardzo, to znacznie zawęża obszar moich poszukiwań. Teraz będę szukać Asc w przedziale od ok. 5:10 do ok.5:35, zamiast od 5 do 6. Wiem dzięki temu, że Księżyc nie może być już w domu 6, a Merkury w 1.Pozdrawiam serdecznie
Proszę próbować zweryfikować tak zrektyfikowany ascendent technikami empirycznymi, jak np. tranzyty. Przypuszczalnie pomoże to Pani doprecyzować stopień ASC, który – zgodnie z regułami animodara – tak czy owak wypadnie gdzieś w okolicy Jowisza (+/- 3 stop.).Pozdrawiam
Sadze ,ze asc w znaku Byka to 99% pewna sprawa! Klasyczna twarz o szerokich zuchwach, szerokim nosie, duzych ustach …Uroda Ryb ma tendencje do „okragłych” form, Byk poszerza twarz…, nadaje sylwetce „kwardatowy” wyglad!Symbol sabbainski dla 4st Byka to”Garneic złota na koncu teczy”…Kalisz jest ogromnie lubiany, jest otwarty, szczordy, spokojny…Taki mis do przytulenia i zjedzenia! :)Skoro nawet mnie sniło sie kiedys ze …caluje sie z nim…mimo iz daleko MU do idealu meskosci…Pozdr serdecznie
A propos…metody…Panie Piotrze jak znalezc przedurodzeniowa pelnie ? jak to obliczyc? Pozdr
Pełnie i nowie podane są w efemerydach planet. Ale jeśli ich Pani nie ma, mogę podać. Proszę tylko o dokładną datę urodzenia.
Poprosze zatem o pomoc..2.07-1975 godz9:15 (wg dokumentow szpitalnych)LodzDziekuje baardzo!
U Pani jest bardziej skomplikowana sytuacja, bo władcy troistości syzygii (pełnia 1 stop. 36 min. Koziorożca) nie są u Pani w horoskopie mocno postawieni (Wenus, Księżyc, Mars). Trzeba się zatem odwołać do dyspozytorów. W tym przypadku właściwie tylko do Słońca, które jest 9,50 Raka, a więc pokrywa się ze stopniem szacowanego ASC – 11,01 Panny (orba +/- 3 stop.).
Bardzo dziekuje! 🙂 serdezcnie pozdrawiam
Panie Piotrze! Czy metoda ta sprawdza sie w sytuacji kiedy nie znamy wcale godziny urodzenia..?Jak np mezczyzna ur 24.02.1967 Znin Pozdr i dziekuje za cierpliwosc…!
Niestety, nie. Ta metoda nie służy zgadywaniu ascendentu, lecz korygowaniu jego stopnia.
Panie Piotrze zupełnie nie na temat.Czy zechce Pan odnieść się analizą swoją do wydarzenia powstania stowarzyszenia PJN, zdeklarowanego przez p.Kluzik /14.12.1963.Katowice/p.Jakubiak /17.03.1966.Zatory/p.Poncyliusz /18.05.1969.Warszawa/w dniu 14.11.2010 w mediach?
> Panie Piotrze zupełnie nie na temat.> > Czy zechce Pan odnieść się analizą swoją do wydarzenia> powstania stowarzyszenia PJN, Chętnie, ale nie jestem pewien godziny owej sławetnej konferencji, podczas której Kluzik-Rostkowska poinformowała o założeniu Stowarzyszenia PJN. z moim dedukcji wynika, że musiało to być ok 14:15, ale głowy za to nie dam, a horoskop wygląda ciekawie.
Panie Piotrze,
czy jeżeli syzygia- ( tu: nów przedurodzeniowy) pokrywa się z częściowym lub całkowitym zaćmieniem Słońca to jest w jakiś sposób istotne?
Nie jest to istotne dla techniki animodara. Jest za to istotne dla innych metod interpretacyjnych.
Rozumiem. Czy mógłby mi Pan wskazać jakieś źródła gdzie o tym przeczytam lub jeżeli Pan łaskawy choć z grubsza naświetlić temat?
Witam
Panie Piotrze
Proszę o pomoc w ustaleniu asc, urodziłam się 20-10-1979 wg dokumentów USC godz ur. 10:20.
Czy dobrze rozumiem założenia: jeżeli urodziłam podczas nowiu, to szukam najbliższej syzygii tj. pełni przedurodzeniowej? Jeżeli tak to wypada ona 5-10-1979 godz 20:35, w stopniu 11’57 Barana (troistość ognista) którego nocnymi władcami są w kolejności: Jowisz, Słońce i Saturn.
Jowisz znajduje się w Pannie (wygnanie), Słońce w Wadze (upadek), Saturn w Pannie (nie ma żadnej godności). Jeżeli żadna z tych planet nie może być animodarem, to co dalej? Czego szukać?
Tak. Mniej więcej. Można jeszcze wziąć pod uwagę władcę term (w tym przypadku jest to Wenus), władcę wywyższenia (Słońca) albo domicyl (Mars). Żadna z tych planet nie ma jednak szczególnej godności podstawowej, wręcz przeciwnie – dominują tu raczej słabości. Zwróciłbym więc uwagę na godności przypadkowe. Tylko Słońce i Jowisz mają takie godności. Zarówno Jowisz, jak i Słońce zajmują domy, którymi władają w naturalnej sekwencji porządku chaldejskiego, przy czym Słońce jest dodatkowo w swoim hayz (dzienna planeta w dziennej części horoskopu, męska planeta w męskim znaku i męskiej ćwiartce). Tyle że Słońce zajmuje taki stopień, że gdyby chcieć podług niego rektyfikować horoskop, trzeba by naruszyć dość mocno jego konstrukcję. Przyjmując Jowisza za rektyfikatora, można doprecyzować stopień ascendentu w niej radykalny sposób (domniemuję, bo nie znam współrzędnych urodzenia) .
W tym przypadku trzeba by zweryfikować tę procedurę innymi technikami rektyfikacji.
Dziękuję za zainteresowanie i wyczerpującą odpowiedź, tym bardziej o tak późnej porze. Muszę rozszyfrować i przyswoić i te wszystkie użyte przez Pana terminy. Urodziłam się w Rabce-Zdroju – nie spodziewałam się, że dokładne miejsce może to mieć aż takie znaczenie, teraz już wiem.
W każdym bądź razie wypróbuję też innych metod.
Pozdrawiam
Mam jeszcze jedno pytanie, który system domów stosować? Czy można to jakoś rozstrzygnąć?
Generalnie stosuje się system domów Placidusa, ale w zależności od technik, jakimi się pracuje, należy zastosować system Alcabitiusa, Regiomontanusa lub system grecki (domy jako całe znaki).
Witam, a jak będzie w tym przypadku: osoba urodzina 26.06.1983 godz. 13; dzien po pelni, była 25.06.1983 godz 10.32; księżyc w koziorożcu, władcy to wenus, księzyc, mars; w radix wenus 19 st. Lwa, dom XI, jest w swojej termie; księżyc 16 st. koziorożca – jest w swoim domu, a nocą włada żywiołem ziemskim, ale jest w detrymencie… ; mars 28 st. bliźniąt – jest w swojej termie;
Wydaje mi się, że mimo wszystko Księżyc jest animodarem gdyż jest w swoim domu; wtedy musiałabym przesunąć ascendent o kilka stopni dalej; ale pomyślałam też że w zasadzie żadna z planet nie jest wyjątkowo wyróżniona i zastanawiałam się nad dyspozytorami – księżycem włada słońce – jest 7 stopni do MC, na samej górze horoskopu, za to marsem rządzi merkury – jest w bliźniętach, ktorymi włada, ale też w IX domu, w którym jest na wygnaniu; proszę o pomoc – która z planet ma jednak najwięcej godności?
Ale gdzie jest urodzona? Miejscowość? Wtedy mogę ustalić wyjściowy stopień ascendentu.
Biała Podlaska
Witam; proszę mi tylko podpowiedzieć którą planetę mam uważać za animodara, skoro żadna nie jest wyjątkowo posadowiona… Pozdrawiam 🙂
Drogi Panie Piotrze,
przepraszam, że wracam do wątku, o którym pewnie Pan już zapomniał.
Ur. 24.10.1954 godz. 2:00 w nocy (według godz. zapisanej w szpitalu) -Gdańsk. Według moich obliczeń opartych o metodę opisana przez Pana powyżej, ascendent wypadnie 12:42 panny (według pozycji merkurego) bądź w 9:15 panny (pozycja saturna). Nie mam pojęcia która z planet w radix jest silniejsza jako że obie pozostają w koniunkcji i brak jest aspektów do innych planet natalnych.
Liczę na pomoc. Pozdrawiam
W Pani horoskopie syzygia wypadła w Baranie (pełnia). Władcami troistości ognistej są Słońce, Jowisz i Saturn. Saturn znajduje się 10° 38´ Skorpiona, a ascendent 13° 24’ Panny. Horoskopu właściwie nie trzeba rektyfikować, bo nawet MC, które jest 7° 20´ Bliźniąt, również łapie się na orbę stopnia animodara. Jeżeli już, można ewentualnie skorygować ascendent, przesuwając go 1-3° wcześniej, co by znaczyło, że mogła się Pani rodzić 15 minut wcześniej, czyli o 1:45. Trzeba by to jednak sprawdzić empirycznie. Ja bym jednak zostawił tak, jak jest.
Panie Piotrze,
dziękuję bardzo! Widzę, że pomyliłam żywioły kombinując z merkurym.
Koniecznie muszę się douczyć 🙂
jeszcze raz bardzo dziękuję.
Dzień dobry! Jesli jeszcze czas na to, bardzo proszę o pomoc także u mnie, gdyż wybór władcy troistości wydaje się trudny… data ur 20.07.1965 Warszawa, godz.15-17.00, pełnia przedurodzeniowa 13.07 g. 18.01. Wladcy troistości Wenus/Mars/Księżyc, wszystkie planety słabe, ich dyspozytorzy też słabi… Na podstawie dwóch ostatnich przejść Marsa przez Asc ustawiłam tę oś na 5-8 stopniu Strzelca, jednak stale nurtuje mnie, że nie mam żadnej planety w tych stopniach…Co w takiej sytuacji? Czy powinnam przestawić ascendent na końcówkę Skorpiona?
Serdecznie pozdrawiam.
Dodaję na wszelki wypadek adres mailowy i dane horoskopu kobiety – ur. 10 maja 1999 o 2.20 w Warszawie – w tym horoskopie stopień Asc/Mc nijak się ma do stopnia Wenus, którą uznałam za najmocniejszego władcę troistości… Czy coś źle robie?
Serdecznie pozdrawiam:)