Euro 2012: Polska – Czechy, Rosja – Grecja

O ile pierwszy niesprawdzony horoskop wczorajszego dnia Mistrzostw można wytłumaczyć anormalnym przebiegiem meczu (po 5 minutach sędzia przerwał spotkanie aż na godzinę, bo nad stadionem w Doniecku rozszalała się burza z piorunami), a wtedy można byłoby rozciągnąć orbę Księżyca nawet ponad 7 stop., co oznacza, że utworzyłby on jeszcze aspekt z antiscion Wenus, a więc z władcą MC, a to dawałoby niejaką przewagę Francji, o tyle drugi horoskop pokazujący dość ewidentnie zwycięstwo Szwedów kompletnie się nie sprawdził, mimo że przesunięcie meczu z 21:45 na 22:00 (czasu ukraińskiego) jeszcze mocniej pokazywało wygraną rywala (Księżyc bliżej IC i Pluton w punkt na ASC). To kolejny horoskop, w którym zastosowanie reguł Johna Frawleya nie skorelowało się z faktycznym wynikiem. Co więcej, rzekomo destrukcyjny Pluton znów pokazał raczej morderczą walkę faworyta o zwycięstwo, niźli jego klęskę.

Od teraz pozostałe mecze fazy grupowej odbywają się o tej samej godzinie (20:45 lub 21:45 na Ukrainie), choć oczywiście w różnych miejscach. W Polsce te różnice będą w horoskopach mniej widoczne, natomiast na Ukrainie okażą się nieco większe.

MECZE POLSKA – CZECHY I ROSJA – GRECJA
Faworyci, a więc Polska i Rosja reprezentowani są przez Jowisza (ASC) i Wenus (MC), podczas gdy rywale, Czechy i Grecja, przez Merkurego (DSC) i Marsa (IC).

 

Planety te nie zajmują żadnego szczególnego położenia, również Księżyc nie zmierza do aspektu z żadnym sygnifikatorem, jakkolwiek zwraca uwagę fakt, że utworzy on sekstyl z antiscion władcy ASC (28° 51´ Raka), co powinno dać przewagę faworytów.

Dodatkowo Jowisz zmierza trygonem do antiscion Punktu Szczęścia (w horoskopie Rosja-Grecja wypada  6° 52´ Wodnika), co również byłoby pewnym wskazaniem na zwycięstwo faworyta, tyle tylko, że wcześniej Jowisz uwikła się w koniunkcję z południowym węzłem Księżyca, a to bynajmniej nie wzmacnia jego siły. Z kolei w horoskopie meczu Polski z Czechami taka sytuacja nie zachodzi, ponieważ antiscion Punktu Szczęścia wypada aż 8° 58´ Wodnika. Zachodzi jednak sytuacja inna, mianowicie taka, że władca MC, czyli Wenus, zmierza trygonem do antiscion Punktu Szczęścia. Tymczasem w horoskopie meczu Rosja-Grecja do takiego układu nie dojdzie, ponieważ Wenus w 7° 20´ Bliźniąt zmienia ruch z wstecznego na prosty. Tym niemniej jest to na tyle słaby wskaźnik, że Frawley nawet nie bierze go pod uwagę.

 

Natomiast sygnifikatory przeciwnika nie są jakoś szczególnie podkreślone, poza tym, że w horoskopie meczu Polska-Czechy władca DSC zmierza trygonem do Punktu Szczęścia, podczas gdy w horoskopie meczu Rosja-Grecja aspekt ten jest zbyt szeroki, by można go było uznać za efektywny. Wniosek z tego płynie taki, że Rosji łatwiej będzie wygrać z Grecją niż nam z Czechami, co nie znaczy, że zanosi się na klęskę biało-czerwonych. Tym niemniej horoskop meczu Polska-Czechy jest trudny do jednoznacznej oceny, więc i Państwo macie na pewno własne spostrzeżenia.